Oto Słowo!
Nie moje to Słowo
Lecz Tej, która myślom uśpionym
Życiem kwadratowym
Kształty nadaje
W kwadratowym życiu
Kwadratowy świat
Kwadratowe wszystko
Nawet kwadrat błaga o to
By go ktoś w kształty niemożliwe
Powyginać raczył
Kwadrat wisi na ścianie
Zrobić nic nie może
Kupno-Sprzedaż
Nie ma “zmiłuj się”!
I tylko wielki zew
Ścinanych właśnie drzew
W Słowa układa się
Słowa jak intruzi
Warchoły, terroryści
Ład i porządek burzą!
Spokoju nie dają!
Kształt niemożliwy
Już nie w formie…przez zasiedzenie…
Poza tym – wszystko w normie
Dla Słów…
Na kaucję nie wystarczy…